Wapń to podstawowy składnik budulcowy kości i zębów, ale jest też niezbędny do prawidłowego funkcjonowania innych układów w organizmie. Bierze udział m.in. w procesach przemiany materii oraz skurczy mięśni, wpływa na procesy krzepnięcia krwi, zapobiega nadciśnieniu, wykazuje działanie przeciwobrzękowe, przeciwalergiczne i przeciwzapalne. Czy zatem tak ważny pierwiastek może być dla naszego organizmu niebezpieczny? Okazuje się, że tak.
Sam wapń nie wystarczy
Optymalna dawka wapnia dla zdrowej osoby dorosłej wynosi około 1000 mg na dobę, chociaż są czynniki, które zwiększają to zapotrzebowanie, m.in. ciąża, laktacja, okres dorastania i menopauzy. Większe zapotrzebowanie na wapń mają również osoby palące papierosy i często sięgające po alkohol. Najnowsze badania wskazują jednak, że samo przyjmowanie Ca to stanowczo za mało, a może wręcz prowadzić do bardzo poważnych dla zdrowia konsekwencji. Co ciekawe, wysoki poziom wapnia w organizmie nie przekłada się, jak przez wiele lat sądzono, na zdrowe kości i zęby, a najwyższy wskaźnik występowania osteoporozy mają kraje o wysokim spożyciu wapnia w diecie. Dlaczego tak się dzieje?
Witamina D3 i K2 – niezbędne dla prawidłowego przyswajania wapnia
Oczywiście, należy dbać o utrzymanie odpowiedniego poziomu Ca w organizmie, ale trzeba również pamiętać, że właściwa mineralizacja wapnia zależy w dużej mierze od witaminy D3 oraz K2 i to te witaminy kluczowe są dla zdrowych, mocnych kości i zębów. Wymienione witaminy stymulują aktywność osteokalcyny (rodzaj białka), dzięki której wapń nie osiada w tętnicach, a trafia tam, gdzie powinien, wzmacniając układ kostny i chroniąc przed rozwojem takich schorzeń jak np. osteoporozy. Przyjmowanie samego wapnia, w izolacji od innych kluczowych składników, m.in. bez witaminy D3 i K2, wpływa nie tylko na osłabienie kości, ale może prowadzić do zawałów serca i chorób sercowo-naczyniowych. Suplementacji Ca powinien towarzyszyć również magnez. Magnez reguluje zbyt duży napływ wapnia do komórek mięśni seca. Jego niedobór może być przyczyną nadciśnienia tętniczego i niedotlenienia serca.